niedziela, 5 kwietnia 2015

Marroush, moja ulubiona libanska restauracja w Abu Zabi

Co my tutaj mamy? Kurczak z rozna z frytkami, hummus, chleb arabski prosto z pieca oraz sos czosnkowy "tomiya". Do tego swieze oraz kiszone warzywa. Tylko w libanskiej restauracji tak dobrze Was nakarmia. ;) Zestaw na wynos, chyba lepszy od typowego fastfoodu?<---Pytanie retoryczne. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz