czwartek, 26 listopada 2015

Z cyklu "obalamy mity na temat islamu oraz kultury Bliskiego Wschodu", cz.II

5. W dyskusjach czesto pada takie stwierdzenie: "czytalem Koran po polsku i..."

Czyli nie czytales Koranu, a jedynie jego tlumaczenie. 

Koran jest, bezsprzecznie, w jezyku arabskim, a kazde jego tlumaczenie jest tylko ludzka interpretacja slow Boga.





6. Czesto podawane sa przyklady muzulmanow, ktorzy swym postepowaniem przecza naukom islamu. Pija alkohol. Uprawiaja nierzad. Klamia. Nie modla sie. Przyklady mozna mnozyc.

Smutne, ze ludzie tak bladza.

Jednak trzeba sie zmierzyc z rzeczywistoscia - czy oczekujecie, ze muzulmanie nie grzesza, nie maja slabosci, nie sa ludzmi, zwyklymi, jak Ty czy ja? 

Otoz, to zwyczajni smiertelnicy, z wadami, niedoskonalosciami, nie maja superekstra nadprzyrodzonej mocy, nie maja skrzydel, nie sa bez winy, potrafia odczuwac bol. I strach. Z ich oczu takze czasem splywaja lzy. 

To islam jest doskonaly. Nie muzulmanie.
To islam jest droga prosta. Lecz ludzie zbaczaja z tej drogi. 


Kazdy swiety ma przeszlosc.
Kazdy grzesznik ma przyszlosc.



7. "Prorok Mohamed byl taki, siaki, owaki". "Muzulmanie maja obowiazek zabijac niewiernych." "Koran nakazuje bic kobiety". "Koran to...". "Koran siamto...". "Islam to, islam tamto...". "Muzulamnie to, muzulmanie tamto...". I owamto. :/ o.O

I tak dalej...

Rzeka niepotwierdzonych informacji, domyslow, spekulacji zalala internet. Ktos cos uslyszal, gdzies przeczytal, zna kogos, kto mu powiedzial. I tak wlasnie powstaja mity na temat islamu. 

Chcesz naprawde poznac islam? Siegnij po rzetelne zrodlo! Czytaj Koran, badz jego tlumaczenie, wraz z przypisami. Zapoznaj sie z hadisami. Poznaj historie islamu oraz biografie proroka Mohameda z wiarygodnych opracowan. 

Iqra! Czytaj!


poniedziałek, 23 listopada 2015

Z cyklu "obalamy mity na temat islamu oraz kultury Bliskiego Wschodu", cz.I

1. Trudno w to uwierzyc, ale czesc spoleczenstwa naprawde ma wyobrazenie, ze muzulmanki zakladaja hidzab takze w domu. 

Zasada jest taka - na zewnatrz ubieramy sie skromnie, w domu robimy sie na bostwo. ;)


Hidzab w zaciszu domowym obowiazuje tylko w przypadku, gdy przychodza goscie, ktorzy nie sa mahram danej kobiety (czyli nie powinni jej ogladac bez odpowiedniej garderoby). 

Zapewniam takze, ze muzulmanki nie chodza spac, ani nie biora prysznica z chusta na glowie. :)





2. Kolejny mit, jaki zostal wykreowany przez osoby czerpiace swa wiedze na temat islamu z demotywatorow glosi, iz rzucajac w muzulmanina wieprzowina, pozbawi sie go szansy na wejscie do raju. 

Powiem tak: zamiast marnowac mieso, zjedzcie sobie lepiej kotleta schabowego, bo podobnie jak czosnek nie dziala na wampiry, tak wieprzowina nie dziala na muzulmanina. Tego typu wierzenia byly na czasie raczej w Sredniowieczu, a Wy przeciez cywilizowani i nowoczesni jestescie. 

Wniosek: nie rzucajcie w muzulmanow (i ogolnie w nikogo) miesem, bo jedyne co tym udowdnicie, to swoje godne prosiecia maniery.


3. "Nie kazdy muzulmanin to terrorysta, ale kazdy terrorysta to muzulmanin". 

To przewodnie haslo, klepane mechanicznie i bez zastanowienia, przez obroncow naszego kraju, ktorzy na szeroka skale walcza z miedzynarodowym terroryzmem, tworzac oddzialy specjalne patriotow siedzacych w kapciach przed komputerem.
Walka polega na slownym obrazaniu muzulmanow, islamu oraz wszystkiego, co z nim zwiazane. 


Swistak natomiast dalej siedzi i zawija w sreberka. 

Zatem, jakie sa fakty?
- Ku Klux Klan - to nie muzulmanie.
- Breivik - to nie muzulmanin.
- ETA - to nie muzulmanie.
- IRA - takze nie muzulmanie.
- Brigate Rosse - rowniez nie...
- Izraelskie Kach i Kachane Chai - jak sama nazwa wskazuje...


Zapamietaj!
Terroryzm nie ma religii.




4. Kraza pogloski, iz osoby, ktore przeszly na islam, zrobily to pod wplywem swojego meza (w domysle: meza Araba).

Jednak nijak nie moge tej teorii dopasowac do konwertytek, ktora sa pannami. o.O
Oraz do kobiet, ktore zostaly muzulmankami, zanim jeszcze poznaly swych mezow (na przyklad ja ;) ).
Powyzsza teoria nie sprawdza sie rowniez w przypadku calych rodzin, gdzie rodzice wraz ze swoimi dziecmi zdecydowali sie przejsc na islam.
Co z muzulmankami, ktore maja mezow Polakow, rowniez konwertytow? o.O
I wreszcie, jak to sie ma do konwertytow plci meskiej? o.O Bo z tego, co wiem, zaden z nich nie ma meza... ;)

niedziela, 15 listopada 2015

Potepiam, ale nie przepraszam...

Witajcie.
Dawno do Was nie pisalam, bylam zajeta swoimi sprawami, rodzina, codziennoscia. Aktywnosc na stronie w tym czasie diametralnie spadla - to zrozumiala zaleznosc: nie pisze, wiec czytelnicy sie nie udzielaja...



fot. wallbasehq.net

Dzis w nocy jednak moj sen zaklocily powiadomienia przychodzace na telefon: bip, bip, biiiip. Co chwile...Bylam zbyt zaspana, by sprawdzic, co to za nagla nocna aktywnosc ma miejsce na mojej stronie...Do rana telefon zdazyl sie rozladowac, z czego zdalam sobie sprawe dopiero po sniadaniu. Jest weekend, wiec zjedlismy je dzis pozno, w pizamach, po luzacku. Pijac herbate i gawedzac z mezem i corka o tym i owym, moj telefon znow wpadl w szal: bip, bip, biiiiippppp, biiiiiiiiiiiipppppppp!!!!
Zaintrygowalo mnie to. Sprawdzilam. Po czym musialam usiasc z wrazenia.


Telefon niestety nie mial dla mnie dobrych wiesci. Napisano do mnie miedzy innymi, ze mam krew na rekach, ze dokonalam zamachu w Paryzu, jestem terrorystka, Ale pies z tym, nihil novi, przeciez, to stara spiewka jakichs niedouczonych osobnikow.
Ja nie o tym chcialam...


Frasuje mnie bardziej postawa muzulmanow w obliczu tej tragedii. Dlaczego Wy sie tlumaczycie z czynu, ktorego nie popelniliscie i nie pochwalacie, ktory w zaden sposob nie reprezentuje Waszych/naszych przekonan? Malo tego. Czyn ten jest zaprzeczeniem, powiem dobitniej: ZAPRZECZENIEM (!!!) naszej wiary. Nie macie sie czego wstydzic. Podniescie glowy do gory i nie dajcie sie zastraszyc, reprezentujecie bowiem piekna religie pokoju, tu nie ma miejsca na wstyd za cudze, obrzydliwe czyny, ktorymi ktos na sile probuje splamic nasz honor.

Jestescie po wlasciwej stronie.