Sa
sklepy, do ktorych lepiej zebym nie wchodzila, bo jak widze rozne
cudenka w arabskim stylu, to od razu robie sie "chora" (niektore kobiety
maja tak z butami :P ). Najwieksza slabosc mam chyba do roznego rodzaju czajniczkow, totez jeden sobie dzis sprawilam na pocieszenie. <3
Zdjecia zostaly zrobione w Abu Zabi.
Zdjecia zostaly zrobione w Abu Zabi.
"jak widze rozne cudenka w arabskim stylu, to od razu robie sie "chora" " ja też i ja też :D albo jak wchodzę do indyjskiego sklepu i podchodzę do półek z kosmetykami do pielęgnacji <3 mój biedny portfel :D
OdpowiedzUsuń