Skladniki:
Masa serowa:
- 1kg naturalnego jogurtu lub greckiego
- 5 jajek
- 4 lyzki maki ziemniaczanej (uzylam skrobii kukurydzianej) - szklanka cukru
- lyzka kaszy manny
- aromat waniliowy
- opcjonalnie rodzynki, brzoskwinie lub skorka z pomaranczy
Kruche ciasto:
- 300g maki (odjac 3 lyzki maki i uzupelnic 3 lyzkami kakao jesli chcemy zrobic sernik na ciescie kakaowym)
- 200g zimnego masla
- 100 g cukru pudru
- 1 zoltko
Ze skladnikow na ciasto ulepic kule i wstawic do lodowki na godzine.Po tym czasie 2/3 ciasta zetrzec na tarce na grubych oczkach na wysmarowana tluszczem blaszke.Wstawic do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 10 minut.
W tym czasie przygotowac mase serowa: jogurt polaczyc trzepaczka z cukrem i aromatem waniliowym, mieszajac dodawac po jednym jajku, na koniec dodac make ziemniaczana oraz kasze.Dokladnie wymieszac. Gotowa mase wylac na ostudzony spod, a na gore delikatnie zetrzec reszte kruchego ciasta.Piec w 180 stopniach przez godzine. Najlepiej, zeby sernik postal w lodowce przez noc, na drugi dzien robi sie bardziej zbity i jest po prostu idealny.
Cel osiagniety - sernik stoi w lodowce i wraz z kawa bedzie mi umilal najblizsze chwile.Do tego ksiazka, ktora od dawna mialam zamiar przeczytac.Czy mozna chciec wiecej? :) <3 |
Ten sernik wyszedł Ci naprawdę świetny :) Ja robiłam już jogurtowy, ale w małych kokilkach. Następnym razem pokuszę się o "pełnowymiarową" wersję.
OdpowiedzUsuńNo cudny!
OdpowiedzUsuńDzieki Ewus. :)
Usuń